poniedziałek, 30 lipca 2012

może pojedziemy nad morze? ale chyba nie z taką pogodą

Jutro oficjalnie żegnamy się z lipcem, który w mojej pamięci zachował się jako miesiąc deszczowy, chłodny, nieprzyjemny. Jak ogromne było moje zdziwienia, gdy na początku przywitał nas zawrotnie wysoką temperaturą. Pogoda w kratkę zawsze się zmienia na naszą niekorzyść. Gdy ma być ciepło, bo właśnie został zaplanowany wyjazd nad jezioro- od rana wita chłód. Gdy mogłoby się ochłodzić- nie ma czym oddychać. Znowu każdy planuje wakacje i znowu słońce nie wychyla się nawet na sekundę. Życie,  życie, życie! Chyba dlatego jest tak fascynujące :D

sobota, 21 lipca 2012

bransoletki

Na zakończenie dnia kilka bransoletek. Nie będzie żadnych wywodów już, zostawię to sobie na jutro :D


galaxy cd

Udało się! Mam zdjęcia! Nawet całkiem sporo :) Nie będę dodawała wszystkiego od razu. Zostawię sobie, żebym znowu nie umarła na jakiś czas ;) Mam w głowie wielkie plany i małymi kroczkami udaje mi się je realizować :D Doszłam do wniosku, że nie warto pędzić w owczym pędzie, do wszystkiego można dojść w swoim czasie. Jednym się uda wcześniej, innym później, ale ważny jest przecież efekt końcowy :)

 Na początek ubrania. Jakoś tak spodobało mi się ich malowanie i pochłonęło mnie do końca! :D

 Spodenki w rozmiarze XS/S są na sprzedaż! Cena- 35 zł z wysyłką :)

i naszyjnik z Ciasteczkowym. Pokochałam kolor starego złota!

wtorek, 17 lipca 2012

buty :D

nareszcie udaje mi się dodać notkę! niby komputer pod ręką, ale wbrew pozorom powstała między nami ogromna przepaść. Zbieram się, naprawdę staram się w końcu ogarnąć. Jakby nie patrzeć 1/4 wakacji już za nami, więc można powiedzieć, że czas lenistwa dobiegł końca. Swoje odespałam, odsiedziałam, poświęciłam swój cenny czas na NicNieRobienie. Zaczynamy od nowa! :D

 na te buty patrzę i sama nie mogę uwierzyć. Namalowałam ludzką twarz i nie przypomina ona kosmity! Świat się kończy! (ale przynajmniej zmienia ;) )

środa, 4 lipca 2012

tarty

Jestem, jestem! :) Zmobilizowałam się szybciej, niż mogłam się tego spodziewać! Mam w planach zorganizować jakieś Candy. Zastanawiałam się nad konkursem na projekt kolczyków, czy ogólnie biżuterii z racji tego, że sama ostatnio mam z tym problem, ale nie wiem czy będą chętni.. więc chyba pozostanie zwykłe losowanie.. jak macie jakieś podpowiedzi- piszcie, bardzo proszę :) ja wiem tylko jedno, że chcę coś zorganizować ;)

butki z South Park



mini-tarty, jako kolczyki i ostatnia duża tarta- broszka. Wzorowałam się na pracach Pani Piecykowej :)

wtorek, 3 lipca 2012

nie na temat

żyję! wrócę tu, już niedługo. Trochę mi się wszystko posypało. Kolejny raz mam dowód na to, że nie udaje mi się nic, co sobie zaplanuję. Taki urok mojego życia.
I chociaż mam nareszcie ten czas, którego tak bardzo pragnęłam, to i tak niewiele mi to daje. Ale biorę się w garść. Usiłuję się zmobilizować od moich wakacyjnych 2 dni i mam nadzieję, że jutro nadejdzie nareszcie ten przełomowy dzień.

Dziękuję 43 obserwatorom, za to, że są i że nieśmiało ta liczba się zwiększa. To daje siłę! :)